Na większości blogów rozpoczęliście sezon świąteczny, więc i mi poniekąd udzielił się klimat. Skleciłam taką oto kaboszonową choinkę.
Na początku miał być to witrażyk na okno,
ale ponieważ jestem wielką fanką palenia wszelkich świec znajdujących się w domu i tego ciepłego blasku jaki dają, przerobiłam ją na świecznik.
Tak oto się prezentuje: