W tym roku postanowiłam, że nic mnie nie powstrzyma przed zrobieniem krajobrazowych bombek. Polecam wszystkim zestresowanym :) Fajna zabawa w Panią Zimę. Za bardzo nie można poszaleć w 12 cm bombce, bo jednak jest za mało przestrzeni, ale jedna chatka i dwa drzewka w zupełności wystarczą.
Choinki przycinałam własnoręcznie, żeby uzyskać jak najbardziej zbliżony kształt. Domkami zajął się mój tato, widocznie miał więcej precyzji i cierpliwości.
W tajemnicy powiem, że to mój pomysł na tegoroczne świąteczne prezenty dla bliskich i znajomych. Myślę, że się nie pogniewają :)
Aktualnie suszą się jeszcze 4 połówki bombek, a w kolejce czekają 3 kolejne, bo zainteresowanych przybywa :)
Do tego dochodzą zamówienia na pierścionki, bransolety i wisiory... Zostało niewiele czasu :(
A to jest prototyp. Użyłam bombki z otworem, żeby ułatwić sobie pierwsze kroki w tej technice.
Były żarówki i bombki, więc czas na buteleczkę :)
Wczoraj na szybko wykonałam taki oto wisior.
Miniaturową choinkę przyprószyłam śniegiem, ozdobiłam bombkami i złotą gwiazdką. Całość zamknęłam w 4,5 cm buteleczce i zawiesiłam na łańcuszku.
Osobiście jestem zachwycona końcowym efektem, chociaż może nie wypada tego pisać :)
Wisior można kupić w DaWanda
cuda ;)
OdpowiedzUsuńJak Ty to zrobiłaś, powiedz, jak :) Te bombki wyglądają przepięknie, super pomysł!
OdpowiedzUsuńbomba! normalnie bombkowa bomba!
OdpowiedzUsuńdobrze, że pokazałaś tę dziurę w bombce, bo już myślałam, ze jesteś chirurgiem i laparoskop Ci nie obcy!
krajobrazy jak żywe...
całuski serdeczne
Bombki są świetne ... przyglądam się i przyglądam i coraz bardziej mi się podobają :-) Super pomysł! A skąd Ty wzięłaś te chałupki?
OdpowiedzUsuńCo do bransoletek ... odpowiedź masz na @. Uściski!
Piękne bombki i niesamowicie pomysłowe!!! Pogratuluj tacie chałupek!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo, bardzo mi się podobają :) Świetny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBombki rewelacyjne!!!! chciałabym mieć choć jedną. Niesamowite, naprawdę brak mi słów.
OdpowiedzUsuńCudne bombki, przepiękne. Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne bombki, małe światy w szklanych kulach.
OdpowiedzUsuńEfekt powala na kolanka:)Piękne!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBOSKIE!!!!!!!!!! ZAKOCHAŁAM SIĘ W NICH! :)
OdpowiedzUsuńJak takie zrobić, tzn. skąd wziąć przezroczyste połówki bombek? Uwielbiam robić różne drobiazgi do ozdoby domu. Ostatnio od dawna poprzestaję na biżuterii, ale chętnie porobiłabym również inne rzeczy.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, choć mój blog dotyczy całkiem innej tematyki...
Sol
http://turystycznyprzewodnik.blogspot.com/
PS. Twój blog dołączył do mojego blogrolla.