niedziela, 7 sierpnia 2011

Moja pierwsza wygrana w candy :)

Jakiś czas temu Iza zorganizowała na swoim blogu candy. I po miesiącu, zupełnie nieoczekiwanie otrzymałam informację, że zostałam nagrodzonym szczęśliwcem :)
W czwartek przyszła do mnie Misia :)
Oto ona:




Przyznam, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie dlatego, że wygrałam, chociaż to też :)
Mam na myśli megadokładną dbałość o każdy najmniejsze szczególik.



A torebeczka rozłożyła mnie na łopatki :)



Jeszcze kilka fotek zapożyczonych z Izowego bloga:




Izuniu, dziękuję Ci bardzo :*
Misia siedzi na półeczce i obserwuje moje zmagania z biżuterią :)

Oczywiście polecam do odwiedzenia bloga Izy, gdzie przeniesiecie się w bajkowy świat filcowych zwierzątek i szydełkowych stworków :)



W piątkowy wieczór miałam babski zjazd "postudyjny". Sporo czasu musiało minąć, ale niestety nie ma kiedy się spotkać i spokojnie pogadać. Więc, żeby Dziewczyny zapamiętały mnie na dłużej, zrobiłam im małe upominki:

Agatowa brocha dla Dorotki




Onyksowa broszka dla Marzenki




I urodzinowy koralowy komplecik dla Dominisi
Kolczyki + pierścionek + bransoleta



 






2 komentarze:

  1. Ciesze sie za cala i zdrowa dotarla :) troszke jej bylo chyba ciasno w kopertce :):):). Madzia, piekne prezenciki zrobilas kolezankom :)pewnie nagadac sie nie moglyscie :):)Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wygranej!!!
    Przez mój remont, nie nadążam za blogami, a tu znowu tyle niesamowitych nowości!!!

    OdpowiedzUsuń